Katalog główny
Filia w Jarocinie
Filia w Kępnie
Filia w Krotoszynie
Filia w Ostrowie Wlkp.
Filia w Ostrzeszowie
Filia w Pleszewie
á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Chciałoby się rzec, a to Polska właśnie, ale taki polski non- fiction mnie przeraża. Justyna Kopińska obnaża wszystkie nasze bolączki, (...) zawiść, brak empatii i wrażliwości. Dziennikarka pokazuje w swoich reportażach zło ukryte głęboko za murami, w miejscach w których w ogóle nie powinno mieć miejsca. To tragedie na które jest społeczne przyzwolenie. Nawet jak ujrzą światło dzienne to jeśli nie odwracamy oczu, spoglądamy na nie w milczeniu i z obojętnością. Patrzymy, ale nie widzimy.
To co boli najbardziej, że dramaty opisywane przez Justynę Kopińską rozgrywają się najczęściej w instytucjach, które za zadanie mają chronić obywateli i dbać o ich bezpieczeństwo. Jednostka w obliczu tej bezdusznej machiny władzy jest najczęściej bezsilna i osamotniona.
Kopińska pisząc swoje historie zachowuje dziennikarski obiektywizm, ale mimo dystansu, wręcz reporterskiego chłodu każdy z reportaży wywołuje ogromne emocje, najczęściej oburzenie i uczucie bezradności wobec biurokracji i systemu.
"Polska odwraca oczy" nie ma za zadanie zaskakiwać, tym bardziej szokować. Te reportaże wręcz krzyczą abyśmy otworzyli oczy na otaczające nas zewsząd absurdy i patologie. Te historie zmuszają do zadania sobie pytania, dlaczego pozwalamy, by te tragedie w ogóle miały miejsce. Otwórzmy oczy i nie bądźmy obojętni.
Marta Ciulis- Pyznar
"Polska odwraca oczy" to moje pierwsze spotkanie z reportażem jako takim. (...) Szybko okazało się, że jest to siążka, której lektura faktycznie mnie boli.
Czytałam poszczególne artykuły i coraz bardziej przerażało mnie to, że wszystko co czytam jest czymś obecnym w moim życiu, w moim otoczeniu, w moim kraju. Momentami miałam ochotę odłożyć książkę nie dlatego, że była zła, ale dlatego, że mroziła mnie coraz bardziej i bardziej. Doprawdy nieprawdopodobnym wręcz jest niesprawiedliwość, którą ukazała nam autorka.
Książka krótka, ale trudna i na pewno nie dla każdego. Nie bez powodu została nagrodzona Nagrodą PAP im. Kapuścińskiego.
Polecam!
Już po pierwszym reportażu dotyczącym żony Mariusza Trynkiewicza wiedziałam, że książka ta pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo i wiedziałam również, że trzeba tę książkę dawkować powoli.
Każdy reportaż bez wyjątku wywołuje w człowieku wiele skrajnych emocji i trzeba czasu by w spokoju przeanalizować każdą z opisanych historii. (...)
Czytelnik momentami ma wrażenie, że to co jest opisane w książce nie ma prawa wydarzyć się w prawdziwym życiu.
Autorka w książce przedstawia jakie bezprawie i jaka niesprawiedliwość panuje w Polsce ale też porusza takie tematy jak korupcja i układy.
Jest to jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku- intrygująca i wywołująca wiele refleksji.
Polecam z czystym sumieniem każdemu.
Mnie najbardziej zaskoczyła historia samobójczej śmierci Warszawskiego małżeństwa: "Nieśmiertelność chrabąszczy". Opowiedziana z drugiej ręki, wzbudza we mnie spore wątpliwości czy wydarzenia dla natężenia większego efektu nie są naciągane.Jednak każdy niech oceni sam.
Choć nie jest to długa książka, za pomocą krótkich reportaży obnaża ona problemy istniejące we współczesnej Polsce. Warto ją przeczytać, by zobaczyć że w wielu przypadkach ofiary nie mogą liczyć ani na działanie sądów ani na chociaż na współczucie od społeczeństwa.